Witam poszukuję rodziny mojej żony o nazwisku Andruszkiewicz. Jej dziadek Stanisław Andruszkiewicz i jego rodzice Kazimierz i Anna z domu Leszkowicz, pochodzili z miejscowości Krzywozanki, a także mieli rodzinę w miejscowości Pohost gmina Dołhinów powiat Wilejski. W czasie wojny został wysłany do pracy przymusowej do Niemiec lecz po wojnie osiedlił się w obecnej Polsce.
Здравствуйте, ищу семью моей жены по фамилии Андрушкевич. Ее дед Станислав Андрушкевич родом из села Кривозанки, а также имел семью в селе Пагост, гмина Долгиново, Вилейского района. Во время войны его отправили на принудительные работы в Германию, но после войны он поселился в современной Польше.
Witam serdecznie,
czy ma ktoś z Państwa zdjęcia z Dołhinowa przed wojną? Szukam ich dla mojej babci Jadwigi (z domu Jelska), która się tam urodziła.
Marcin
Informacja dla Pana Jerzego Rzeczyckiego
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-printview-t-71255-start-0.phtml
Porszę o kontakt jurowski.rafal@gmail.com
Poszukuję rodziny.
Mój dziadek rodził się w Dołhinowie 20 marca 1884 r.
Nazywał się Józef Rzeczycki.
Nie wiem nic o moich pradziadkach.
Proszę o kontakt mailowy
Pani Stoklosa!
Moja rodzina pochodzi z Dolhinow; matka z rodzina tez byli wywiezieni na Syberie - 10 lutego 1940. Mieszkamy teraz w Stanach. Nie mamy duzo zdjec przed wojenny, ale mam kilka z oficerami KOP-u. Jezeli Pani by chcala, moge przyslac. alex.weldon18@gmail.com.
Panie Piotrze jestem córką św. pamięci Jana Odorskiego, który był synem Ludwika i Ewy z domu prawdopodobnie Pratasewicz .Jan Odorski urodził się w 1922 roku w miejscowości Dołhinów i miał siostrę. Bardzo bym chciała uzyskać jakieś informacje o rodzinie Odorskich
Panie Załucki, w Pohoscie, jak sobie kojarzę, urodził się mój dziadek ze strony matki Jan Odorski. O ile wiem miał on braci - Stefana, Józefa i chyba, tu /nie jestem pewna/ Ludwika oraz siostrę- może Anna? Z pewnością są to starsze roczniki, ale młodzi lepiej zapamiętują starszych więc może coś Pan więcej wie na temat tej rodziny.
Z kolei Pańskie nazwisko, nosił śp. lekarz z Giżycka,znany naszej rodzinie, który pochodził z tamtych terenów. Czy to jakieś pokrewieństwo?
Pozdrawiam
Nina
Szanowny Panie Piotrze!
W Pana poszukiwaniach z dnia 201-01-27 przeczytałam, że jest Pan zainteresowany informacja o rodzinie Odorskich.
Jestem córką śp.Leontyny z domu Odorska, córka Jana i Jadwigi z domu Hapanowicz. Wydaje mi się, że Ludwik to jeden z braci Jana.
Chętnie porozmawiam
Nina
Looking for information on family names, Karpowicz from Jurskowka and Leszkowicz from Zalozowie. Both families were members of St. Stanislaus parish.
Moja babcia Anna Jagłowska z domu Laszkowicz mieszkała w Dołhinowie przed wywiezieniem na Syberię. Może ktoś pamięta tę rodzinę.Dziadek Józef Jagłowski ( piłsudczyk)w 1939r. był aresztowany i zaginął. Obecnie próbuję dowiedzieć się co było tego przyczyną.
Jade do Dolhinowa na poczatku kwietnia 2010. Jesli ktos ma jakies porady, co powinnam zobaczyc, z kim warto nawiazac kontakt, to bede bardzo wdzieczna.
Szanowny Panie Zalucki!
Jestem rodowita amerykanka. Bylam przypadkiem raz w Dolhinowie w pazdzierniku 2009, i na poczatku kwietna bede tam ponownie. Weszlam do koscila Sw. Stanislawa, troche obejrzalam miasteczko. Chcialam zaliczyc jeszcze raz Dolhinow i nauczyc wiecej o "przygranicznej" historii miasteczka. Czy ma Pan jakies wspomnienia o Dolhinowie? Czy pamieta Pan wspomienia rodzicow? Jak tam sie zylo? Jacy byli ludzie -- Polacy, Zydzi, Bialorusini? Cokolwiek o slynnym jarmarku? Jaka rola odegrala granica z ZSSR? Bede zainteresowana wszelkimi wspomnieniami ze Pana strony.
Z powazaniem,
Letitia Rydjeski
Szanowny Panie Antoni, w jednym ze swoich wspomnień wymienia Pan swojego stryjecznego brata o nazwisku Odorski, który pochodził z tych okolic. Ja jestem wnukiem śp. Heleny Tomkowicz (ur. w 1926 r. z domu Odorska, córka Ludwika i Ewy) i poszukuję informacji - kontaktów z rodziną Odorskich. Może ewentualnie zna Pan osoby, które mogłyby wnieść pewne informacje do moich poszukiwań.
pozdrawiam serdecznie
Piotr
W Dołhinowie mieszkała moja babcia , urodziła się w 1926 r W 1940 roku zostali wywiezieni na Syberie. Jej ojciec był zawodowym żołnierzem KOP/ Dołhinów. Szukam kontatku z osobami mieszkającymi nadal w Dołhinowie, oraz z tymi którzy mieszkali tam w latach 1926-1939 . pozdrawiam
Moja babcia, Sabina Cuch zd.Szachowicz/Rowdo urodzila sie tez w Dolhinowie. Bardzo jestem ciekawa w ktorym domu mieszkali przed wyjazdem na Sybir. Czy mieszka tam jeszcze ktos, kto znal moja rodzine. Prosze o kontakt. Moja babcia napisala w Polsce wspomnienia z czasow wojny. Iwona
W Dołhinowie byłem chrzczony
w 1934r.Urodziłem się w Pohoście.Nasz dom stał na skrzyżowaniu ulic Stachy Krzywoznaki i Dołhinów-granica.
Gdyby ktoś chciał ze mną korespondować,z pohostu,względnie z Dołhinowa nawiążę kontakt. antoni